logo

Blog o leczeniu SIBO i karmieniu mikrobioty

O mnie

Cześć! Mam na imię Kasia. Mam 23 lata i w zasadzie od okresu dorastania doświadczałam problemów z jelitami.

 O tym, że istnieje SIBO, dowiedziałam się przypadkiem w 2020 roku. Było to dla mnie duże odkrycie: wow, jest schorzenie, która może się objawiać wzdęciami. Czyli to może wcale nie jest “taka moja natura”, może nie wymyślam sobie wszystkiego. a co więcej, mogę coś z tym zrobić. W 2021 roku wreszcie zebrałam się, aby wykonać test oddechowy SIBO, który był pozytywny (możesz zobaczyć wynik poniżej). Zaczęłam się leczyć pod okiem dietetyczki i poszerzać wiedzę.

Pozytywny wynik badania oddechowego SIBO

Moja edukacja

Czytam książki, uczestniczę w webinariach, przerabiam kursy – dostępne po polsku i po angielsku. Zapoznaję się z wynikami badań. Tworzę treści na tego bloga na ich podstawie. Bazuję na informacjach uzyskanych od ekspertów i popartych dowodami, ale nie mam fachowego wykształcenia w tym kierunku – traktuj tę stronę jako punkt wyjścia do własnej edukacji i znalezienia specjalisty, który Ci pomoże.

W trakcie edukowania się, odkryłam, że ze zdrowie jelit niezmiennie wiąże się z mikrobiomem. Że organizm ludzki nie jest kompletny bez tych mikrostworzeń, głównie zamieszkujących właśnie jelita. I że nie wyzdrowiejemy, jeśli naszym celem jest tylko wybicie bakterii. Zamiast tego musimy zadbać o nasze bakterie i uczynić je naszymi sprzymierzeńcami. Cały czas poszerzam tę wiedzę i będę się nią tutaj dzielić na bieżąco, jedocześnie weryfikując źródła naukowe.

Dlaczego powstał ten blog?

 W tej chwili cieszę się bardzo dobrym zdrowiem, również układu pokarmowego 🙂 Jednak gdy byłam na początku leczenia, ciężko było mi się zorientować we wszystkich dostępnych informacjach.

Na tym blogu piszę dla osób takich jak ja dwa lata temu –  czujących się źle, przytłoczonych fachową literaturą, szczegółami, ale też sprzecznymi informacjami płynącymi z różnych stron. 

Będę tu więc udostępniać źródła które mają wspierać na ścieżce leczenia. Chcę, abyś znalazła tu punkt wyjścia do edukacji na temat swoich dolegliwości i znalezienia specjalisty, z którym nawiążesz owocną współpracę.

Zdecydowałam się tworzyć również z innego powodu – wiem, że tworzenie treści pomoże mi samej dbać o zdrową relację z mikrobiomem. 

Spokój brzucha, spokój ducha

Nazwa bloga ma dla mnie duże znaczenie. Choroba nie wpływa tylko na przewód pokarmowy. Może też odbierać poczucie własnej wartości, chęć do spotykania ludzi, radość z życia, poczucie bezpieczeństwa. Podczas leczenia myślałam jak bardzo może poprawić się moje życie na tych wszystkich poziomach, i nie myliłam się.

Choć człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja, to zdrowie jelit dalej jest dla mnie fundamentem komfortu psychicznego i w nieoceniony sposób podniosło jakość mojego życia. Jestem bardzo wdzięczna za moje zdrowie. Mam nadzieję, że nazwa rezonuje również z Tobą.

Trochę prywaty

Co robię na co dzień? W ciągu tygodnia pracuję w marketingu, w weekendy studiuję informatykę w biznesie, w wolnym czasie słucham audiobooków, biegam, ćwiczę jogę, odkrywam nowe miejsca. I edukuję się na temat mikrobiomu, oczywiście!

Mam nadzieję, że zostaniesz tu ze mną na dłużej.

Aby otrzymywać powiadomienia o kolejnych wpisach, zapisz się do newslettera i zaobserwuj mnie na Instagramie. Dopiero zaczynam – będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz ze mną od początku 🙂 Możesz też napisać do mnie na kasia@spokojbrzucha.pl. W kontakcie!

Uwaga!

Treści publikowane na blogu mają charakter wyłącznie informacyjny i bazują na moich doświadczeniach oraz źródłach naukowych, które przytaczam. Nie są one poradą medyczną i nie mogą zastąpić konsultacji u lekarza.